Kilka słów o mnie

Niegdyś byłem dziennikarzem specjalizującym się w tropieniu grzeszków polityków. Przyznaję – miałem z tego dużo frajdy, służyłem dobrej sprawie. Przecież trzeba patrzeć na ręce ludziom, którzy trzymają w nich tak dużą władzę…

Kiedy w podstawówce pani pytała „kim chcecie zostać?” ja miałem zawsze gotową odpowiedź. Po latach realizuję marzenie, które towarzyszyło mi od dziecka. Dziś jestem pisarzem (i copywriterem). Niezmiennie kocham thrillery, zagadki i tajemnice. 

Jeśli uwielbiacie emocje, sekrety i suspens, zapraszam – to wszystko i jeszcze więcej znajdziecie w moich powieściach!

Chcę, żeby moi czytelnicy dobrze się bawili, jak przy oglądaniu tych lepszych seriali Netflixa. Taką mam ambicję - odciągnąć ludzi od oglądania seriali (śmiech)